Zamykane SĄ kolejne ośrodki dializ w kraju., Pacjentów nefrologicznych czeka medyczne wykluczenie, co może doprowadzić do tego, że będą mieli skrócone o kilka, kilkanaście lat życie. Samorządy bez wsparcia obozu rzadzącego dwoją, się i troją żeby ulżyć mieszkańcom i rozwiązać ten problem.
Podstawowa stawka refundacyjna za leczenie dializami w Polsce od dawna nie pokrywa bieżących kosztów związanych z leczeniem pacjenta.
Obecny system opieki nefrologicznej jest niedofinansowany. Mamy 4 mln 700 tys. ludzi chorych na nerki i 95 proc. z nich będzie miało skrócone o kilka, kilkanaście lat życie tylko dlatego, że nie ma odpowiedniego programu postępowania z pacjentami. Nie ma koordynowanej opieki nad pacjentami, mimo że odpowiedni projekt jest gotowy: od ponad 3 lat leży w Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji.
W Świnoujściu stacja dializ przestała działać 20 grudnia po tym, jak wycofała się prywatna spółka Fresenius, która uważała, że stacja była nierentowna.
W walkę o punkt dializy zaangażowały się władze miasta i szpitala.