Marsz Miliona Serc
Marsz Miliona Serc

Świnoujścianie na Marszu Miliona Serc w Warszawie

O Marszu Miliona Serc, który odbył się w niedzielę w stolicy Polski, piszą największe zagraniczne media. “Około miliona ludzi zgromadziło się w Warszawie, by zaprotestować przeciwko konserwatywnemu rządowi na dwa tygodnie przed kluczowymi wyborami parlamentarnymi
Marsz Miliona Serc
W niedzielę w Warszawie odbył się Marsz Miliona Serc. Uczestnicy manifestacji zainicjowanej przez lidera PO Donalda Tuska zgromadzili się na rondzie Dmowskiego, po czym przeszli ulicami Marszałkowską, Świętokrzyską, Jana Pawła II aż do ronda “Radosława”. Według szacunków stołecznego ratusza w wydarzeniu uczestniczyło około miliona ludzi.

Zwracamy uwagę na rozbieżności w doniesieniach o frekwencji podczas niedzielnego marszu. “Władze Warszawy podały, że w największym wiecu w historii stolicy wzięło udział około miliona osób”, telewizja rządowa informuje o 100 tysiącach osób. Inne źródła informują, że na ulice Warszawy wyszło między 600 a 800 tysięcy osób.

Wśród uczestników marszu znalazła się liczna grupa z naszego grodu, która była owacyjnie przyjmowana. Piękny banner przygotowany specjalnie na tę okazję z napisem ” Świnoujście” przykuwał uwagę mieszkańców stolicy i uczestników marszu.

Wiemy, że rząd Prawa i Sprawiedliwości” prowadzi w sondażach, ale może mieć trudności z zdobyciem większości (sejmowej) w obliczu społecznego niezadowolenia z rosnących kosztów życia i obaw związanych z erozją demokratycznych mechanizmów kontroli i równowagi.

Marsz Miliona Serc
Marsz Miliona Serc

Tej siły już nic nie zatrzyma, ten olbrzym się obudził. Niech tam nikt u góry, w szeregach władzy, nie ma złudzeń: ta zmiana jest nieuchronna – mówił inaugurując “Marsz Miliona Serc”, lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk.
– Dzisiaj następuje wielka zmiana. To sygnał wielkiego polskiego odrodzenia. Niektórzy dzisiaj uciekli ze stolicy, nie chcieli was widzieć, ale dzisiaj cały świat patrzy na Warszawę. Tej siły już nic nie zatrzyma. Ta zmiana jest nieuchronna – dodał.

– Miliony się obudziły i to jest najważniejsze. Idziemy pełni odwagi i determinacji w kierunku przyszłości. W kierunku Polski, która jest tolerancyjna, różnorodna, europejska i uśmiechnięta – mówił prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.

Z pewnością była to jedna z największych, jak nie największa, manifestacja w Warszawie od dziesięcioleci. Porównywalne mogłoby to być tylko z marszem 4 czerwca. Uczestnicy przynieśli z sobą liczne transparenty. Pojawiły się nawiązania m.in. do nieruchomości Mateusza Morawieckiego, afery wizowej czy reakcji PiS na film Agnieszki Holland “Zielona granica”.
Wiele osób pojawiło się w rudych perukach, co było stałym elementem na spotkaniach Donalda Tuska z wyborcami. Zwolennicy KO solidaryzowali się w ten sposób z byłym premierem, którego polityczny przeciwnicy określali mianem “ryżego”.

Były premier złożył też kilka obietnic. – Chcę przyrzec wam cztery rzeczy, nie tylko że zwyciężymy, że rozliczymy, że naprawimy krzywdy i że pojednamy. Ja chcę dzisiaj także ślubować wam zakończenie wojny polsko-polskiej, dzień po wyborach – zapowiedział.

foto. ewyspiarz.info / Ryszard Zabielski
➡️ Śledż nas na Facebooku | ewyspiarz.info


Facebook komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Translate »